Ja jestem bardzo zadowolony z Przychodni na Kosiuszki doktorzy sa dobrzy Panie w rejestracji uprzejme usmiechniete zawsze pomocne lekarzy tez jest duzo zawsze mam wybor pozdrawiam

Bo Wy żeście źle zrozumieli.. Kazały Wam się zarejestrować w internacie a nie internecie.. Zajmujesz pokój o 14stej, o 5 rano jesteś pierwszy w kolejce i po zebraniach dostajesz się do łapiducha. W prywatnej służbie zdrowia to działa. Przez NET można wybrać rodzaj lekarza, jednego z kilku z tej specjalizacji, konkretny dzień i godzinę i...wchodzisz pod zegarek.

Sytuacja z przedwczoraj. Za radą Pań recepcjonistek Żona zarejestrowała się poprzez e-rejestrację do lekarza POZ. Wizyta miała być następnego dnia o 10:25. O godz 11:00 Żona nadal czekała w kolejce, a przed nią było jeszcze 5 osób. Około godz. 11:00 Pan doktor wyszedł z gabinetu na jakieś zebranie pozostawiając czekających pacjentów. Nie wrócił do godz 11:30 więc poszedłem do Pań z rejestracji zapytać kiedy doktor znowu zacznie przyjmować. Panie nie wiedziały kiedy doktor wróci z zebrania. Powiedziały, że zebranie jest z Panią dyrektor i nic więcej nie wiedzą. Z racji tego, że nie wiedzieliśmy jak długo będziemy musieli czekać - byliśmy zmuszeni zrezygnować z wizyty. Podobnie zrobili pozostali pacjenci. Z około 10 osób czekających w kolejce zostały tylko 2 - reszta rozeszła się. Tak w praktyce wygląda e-rejestracja w SPZOZ w Mogilnie. Pacjent rejestruje się niby na określoną godzinę a i tak decyduje kolejność przyjścia pod gabinet. W dodatku lekarz opuszcza gabinet nie informując pacjentów kiedy wróci... Dla porównania dodam,że ja jestem zapisany do przychodni w Dąbrowie i tam co prawda nie ma e-rejestracji, ale jest telefoniczna i bez problemu można się dodzwonić o każdej porze. Panie rejestrują na określoną godzinę i przypisują numer każdemu pacjentowi. Nie zdarzyło mi się abym czekał dłużej niż 15-20 min na wizytę. Jak widać można.

co by nie zrobili to i tak zle brak slow wszystko sie nie podoba

Bardzo sprytny sposob zeby starsze osoby wpedzic do wczesnego grobu.

rok świetlny jest miarą odległości a nie czasu, ludzie do szkoły mieliście pod górkę???

Co do prywatnej opieki: dlaczego mam płacić dodatkowe pieniądze skoro i tak co miesiąc płacę ponad 342 zł składek zdrowotnych? Czy mam mniejsze prawa niż inni? Co do wyborów: odkąd posiadam prawo do wybierania to czynnie z niego korzystam. Zawsze. No i teraz co do starszych osób w kolejce: rozumiem to, że nie każdy ma możliwości i umiejętności korzystania z e-rejestracji i innych nowinek technicznych i technologicznych, ale czy to ma powodować, że mam się czuć winna, że ja mam możliwości i z nich korzystam? Czy muszę za to starszych (i nie tylko) przepraszać? To nie chodzi o jakąkolwiek dyskryminację osób starszych (i nie tylko). Dyskryminacja byłaby wtedy, gdyby rejestracja odbywała się wyłącznie przez Internet. To jest dodatkowe wyjście dla ludzi, którzy nie mają czasu na siedzenie w przychodni i czekanie. A rejestracja na konkretną godzinę rozwiązałaby wiele problemów, każdy byłby zadowolony, bo każdy by wiedział na którą godzinę ma wizytę. I dlatego korzystajmy z nowych możliwości, rozwijajmy się to może te 20 lat świetlnych kiedyś się zmniejszy.

do tej (. , podobno zaczął przyjmować psychiatra, zalecam wizytę

Faktycznie tak być powinno „w cywilizowanym świecie”, ale naszemu miastu do takowego brakuje jeszcze jakieś 20lat…świetlnych.. Warto jednak zauważyć, że od wczesnych godzin porannych czekają żeby się zarejestrować osoby starsze, które albo nie mają możliwości, albo umiejętności zarejestrować się w taki sposób i co powiesz takim ludziom? Przepraszam ja pierwszy bo umiem obsługiwać komputer? A jak chcesz oglądać cenne i nowoczesne sprzęty to idź prywatnie, albo na wybory bo przychodnie długo takich sprzętów nie zobaczą dopóki nasz rząd będzie inwestował w 500+ i inne takie zamiast w służbę zdrowia.

Pacjent.W punkt

...czas na kiełbaskę ….wyborczą ...i tak do następnych... PO staremu. POżyjemy , zobaczymy !

A z takiej racji, że w cywilizowanym świecie ludzie umawiają się na konkretną godzinę, a nie czekają cały dzień w kolejce. No chyba, że ktoś nie ma co robić w domu albo nie pracuje to niech siedzi i czeka. Gdyby była możliwość umawiania się na konkretną godzinę to i ten kto przyjdzie o 5 rano się zarejestrować, bo lubi taką rozrywkę, miałby wyznaczoną godzinę i nie musiałby koczować w jakże przytulnej przychodni, gdzie chyba najcenniejszym i najnowocześniejszym sprzętem jest zamek magnetyczny do drzwi do pań z recepcji.

Mam pytanie bo wiadomo że pracujący mają ograniczone możliwoosci czasowæ pójścia do lekarza. Czy rejestracja elektroniczna określa godzinę przyjęcia czyli przychodze na daną godzinę - wchodzę czy oznacza tylko prawdopodobieństwo przyjścia lekarza do pracy a potem wszyscy na hurra i okaże się że wziąłem wolne z pracy i tak się nie dostałem? Obawiam się że tylko zmianiła się forma rejestracji a pozostał nadal PRL gdzie konkurencyjne przechodnie już dawno są w innym systemie.

Czyli już tyle pań w rejestracji nie potrzeba no i dobrze..

super do kardiologa może w święta 25 grudnia godzin 14

A z jakiej racji ktoś kto się zarejestruje przez internet ma wejść szybciej niż ludzie którzy czekają pod przychodnią od 5 rano żeby się zarejestrować?

A z jakiej racji ktoś kto się zarejestruje przez internet ma wejść szybciej niż ludzie którzy czekają pod przychodnią od 5 rano żeby się zarejestrować?

Przez e~ rajestracje sie zarejestrujesz ,a w okienku tak Ci uszykują,że wejdziesz jako ostatni.

Może to usprawni cały proces, bo do tej pory nie można było się kompletnie dodzwonić do przychodni w Mogilnie na Kościuszki. Panie miały albo odłożoną słuchawkę, albo w ogóle nie odbierały dzwoniącego telefonu