W minioną środę, 11 kwietnia około godziny 10:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie został poinformowany przez mieszkańca Dzierzążna, że ktoś włamał się do jego budynku gospodarczego i skradł chłodnicę od ciągnika rolniczego. Pokrzywdzony w telefonicznej relacji powiedział, że złodziej przyszedł do niego prawdopodobnie w nocy. Na miejsce pojechali kryminalni oraz dzielnicowi. Policjantom podczas oględzin miejsca włamania trudno było znaleźć jakiś punkt zaczepienia w tej sprawie. Wtedy na miejsce wezwano przewodnika z psem tropiącym. Owczarek Dżamp bardzo szybko podjął trop. W ciągu kilkunastu minut zaprowadził funkcjonariuszy pod leżący kilkaset metrów dalej dom potencjalnego sprawcy. Niestety podejrzewanego o kradzież 20–latka nie było na miejscu. Kiedy policjanci przeszukiwali zajmowane przez niego pomieszczenia, ten prawdopodobnie ukrywał złodziejski łup. Kryminalni nie dali jednak za wygraną i obserwowali cierpliwie jego miejsce zamieszkania. Młody mężczyzna został zatrzymany trzy godziny później, zaraz po powrocie do domu. Wkrótce wskazał miejsce ukrycia chłodnicy, którą zamierzał sprzedać na złom. Okazało się, że ukrył ją we wsi w starej drewnianej wieży strażackiej.
Policyjny pies Dżamp po powrocie do komendy dostał zasłużoną nagrodę. W kojcu czekała na niego dodatkowa miska pysznej karmy. Sprawcę kradzieży czeka równie zasłużona – kara. Dwudziestolatek został umieszczony w policyjnym areszcie i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. (za KPP Mogilno)

















DOBRZE ZE PIES JEST BO INACZEJ TO PEWNIE BY SIE NIE ZNALAZLO
10 lat i areszt – należy się , ale jak pomyślę o kasjerce z Urzędu to w sprawiedliwość nie wierzę – za 160000 zł ani dnia aresztu i tylko dwa lata w zawieszeniu – paranoja.
dajcie ludziom na chleb to nie beda zmuszeni tak robic dobrze zrobiles;)
Czy wiadomo kto to był?
Dzamp lepszy od Rutkowskiego……
\”Kiedy policjanci przeszukiwali zajmowane przez niego pomieszczenia, ten prawdopodobnie ukrywał złodziejski łup\” – podczas nieobecnosci wlasciciela domu, bez nakazu? Tutaj tez protokolik powinien poleciec dla policjantow 🙂
Taka chłodnica może być dużo warta, a z tego co wiadomo to nie do końca ten pies wskazał złodzieja. Dodam że w tak małej wiosce to wszystko od razu wiadomo. A kara powinna jak najbardziej być.
A gdzie był pies po włamaniach na osiedlu w Strzelnie?
I na tym kończą się pochwały, bo wymiar sprawiedliwości w tym kraju jest jakiś spaczony. Za kradzież 160tys. zł z państwowej (naszej) kasy kary praktycznie brak, za \”zapienienie\” rzeczki dochodzącej do jeziora 1000zł. Za kradzież chłodnicy z szopy kara do 10lat, a za umycie auta na własnej posesji mandat do 500zł. Rozumiem, że to kary maksymalne, ale co to za system? Jest jeszcze nabór na kasjerkę/a w UM? Bo chyba pójdę – dam radę ukraść więcej jak się sprężę. Jak się okazuje: czysty pieniądz!
Koleś miał już wyrok w zawiasach(10 lat) i dlatego grozi mu teraz taka kara…