Jak się okazuje, zdarzenie to nie było wypadkiem drogowym w rozumieniu przepisów kodeksu drogowego. Na leśnej drodze zmarł 38-letni mężczyzna, który wcześniej zasłabł jadąc quadem.
– Nie był to wypadek drogowy. Było to nieszczęśliwe zdarzenie. Kierujący quadem 38-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego w pewnym momencie zasłabł, zatrzymał ten pojazd i osunął się na ziemię. Mężczyzna kilkakrotnie tracił przytomność i odzyskiwał ją. Pogotowie ratunkowe zostało wezwane przez świadków. Pomimo prowadzonej godzinnej resuscytacji nie udało się przywrócić krążenia i mężczyzna zmarł. Ciało zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok – informuje st. asp. Tomasz Bartecki. (AS)






















Wyrazy współczucia dla rodziny.
Za mało razy napisaliście, że to nie był wypadek, trzy razy nie wystarczą.
Dlaczego Szymon…?
skąd Szymon?
kto$ ty jednak jesteś dno