i wlasnie tak konczy sie kariera u wodza wszystkich wodzow ze strzelna. Ktos kto ma swoje zdanie i pomysly, ktore sa niezgodne z wladca siemionek, strzelna i wszystkich podwladnych biernych sumien, ludzi bez kregoslupa moralnego decyduje sam o swoim losie bez rozkazow, ponizania i bezwzglednej lojalnosci wobec matactwa i cwaniactwa najwiekszego manipulatora wsrod burmistrzow. Wielkie brawa za odwage p. Pawle. Strzelno jeszcze nie wie kogo stracilo. Karma wraca i to my Mogilnioki skorzystamy. Bo ludzi trzeba doceniac i szanowac.

No i fajnie.Może teraz przyjdzie na dyrektora w Strzelnie ktoś z ikrą

Ta kultura w Strzelnie to na siłę wciskana ludziom była. Jedynie kiermasz przyciągnął trochę więcej ludzi. Reszta mało ciekawa. I tak ludzie ze Strzelna jeżdżą do innych miast na lepsze imprezy. Zostają tylko emeryci. Kiedyś to dużo lepiej wyglądało i mieliśmy fajne gwiazdy na imprezach.

Całkiem możliwe.Jednak taka zamiana świadczyłaby o tym,że zarówno w jednym i drugim przypadku była uruchomiona ingerencja polityczna.Jeśli to okaże się prawdą,to szkoda mi pozostałych kandydatów stających do konkursu na dyrektora mdk w Mogilnie,ponieważ wyjdzie na to,że byli jedynie figurantami potrzebnymi do przeprowadzenia konkursu,a trzeba było właśnie któremuś z nich dać szansę.Jestem pewien,że wszyscy oni byliby o niebo lepsi niż tych dwóch,którzy się zamienili miejscami,oczywiście jeśli były dyrektor z Mogilna zostanie dyrektorem w Strzelnie.Pozostaje jedno pytanie,jaki to wszystko ma sens? Tak na marginesie,jeden i drugi dyrektor będzie chciał pokazać,że wprowadza nowe rozwiązania,ale to wcale nie jest potrzebne,bo n.p w przypadku mdk Mogilno wszystko doskonale funkcjonuje,można to jedynie popsuć na siłę wprowadzanymi zmianami.I pamiętajcie panowie dyrektorzy,niezdrowe ambicje i chęć pokazania "co to nie ja" schowajcie sobie głęboko do szuflady i że to kultura,a nie doświadczenia na żywym organizmie bo możecie jej wtedy jedynie zaszkodzić.

Jak chce niech idzie, widać wypiął się na Strzelno, jego wybór.

Pewnie z Mogilna były dyrektor trafi do Strzelna

Nawet nie wie na co się pisze

Serio? Gdzie jak gdzie,ale do Mogilna? Bardzo słaby wybór.Wiem co mówię :)

Pawełek przestań pisać. Jesteś dyrektorem. Cel osiągnięty.

Przykro mi, aczkolwiek niczego nie udowodniłeś. Jeśli Twoje wnioski są wyciągane na tzw. "chłopski rozum", to są one tyle warte co obietnice przedwyborcze. Czym ta rzekoma niska frekwencja była mierzona? Stał Pan przy wejściu i liczył ludzi? Czy przyszedł Pan w jeden dzień TRZYDNIOWEJ imprezy w godzinach wczesnoporannych i stwierdził, że mało ludzi i poszedł do domu? Same zasięgi letniej imprezy w mediach społecznościowych sięgnęły kilkunastu tysięcy indywidualnych odbiorców. To samo wynika ze zdjęć z imprezy. To są dowody, a nie gdybanie i anonimowe marudzenie w internecie. Na przyszłość polecam nie wypowiadać się na tematy na które się nie ma pojęcia, bo wychodzi żenująco.

Z autopsji i doświadczenia , widziałem zdjęcia z imprez zainteresowanych moim zdaniem było niewielu. kilka tysiecy? Pamiętam koncerty na placu przy pks tam ze zdjęć rzeczywiście można by mówić o kilku tysiącach jednoczesnie. Ze zdjęć wynika, że na ostatnich imprezach na rynku było maksymalnie okolo 700 osób. Zresztą rynek w Strzelnie nie pomieści kilku tysięcy osób więc mój chłopski rozum jest uwazam logiczny. Wypowiadane się to moje prawo, mogę się mylić, nie myli się tylko ten co nic nie robi.

Przykro mi, aczkolwiek niczego nie udowodniłeś. Jeśli Twoje wnioski są wyciągane na tzw. "chłopski rozum", to są one tyle warte co obietnice przedwyborcze. Czym ta rzekoma niska frekwencja była mierzona? Stał Pan przy wejściu i liczył ludzi? Czy przyszedł Pan w jeden dzień TRZYDNIOWEJ imprezy w godzinach wczesnoporannych i stwierdził, że mało ludzi i poszedł do domu? Same zasięgi letniej imprezy w mediach społecznościowych sięgnęły kilkunastu tysięcy indywidualnych odbiorców. To samo wynika ze zdjęć z imprezy. To są dowody, a nie gdybanie i anonimowe marudzenie w internecie. Na przyszłość polecam nie wypowiadać się na tematy na które się nie ma pojęcia, bo wychodzi żenująco.

Przykro mi, aczkolwiek niczego nie udowodniłeś. Jeśli Twoje wnioski są wyciągane na tzw. "chłopski rozum", to są one tyle warte co obietnice przedwyborcze. Czym ta rzekoma niska frekwencja była mierzona? Stał Pan przy wejściu i liczył ludzi? Czy przyszedł Pan w jeden dzień TRZYDNIOWEJ imprezy w godzinach wczesnoporannych i stwierdził, że mało ludzi i poszedł do domu? Same zasięgi letniej imprezy w mediach społecznościowych sięgnęły kilkunastu tysięcy indywidualnych odbiorców. To samo wynika ze zdjęć z imprezy. To są dowody, a nie gdybanie i anonimowe marudzenie w internecie. Na przyszłość polecam nie wypowiadać się na tematy na które się nie ma pojęcia, bo wychodzi żenująco.

Szanowny rozmówców gdybyś dokładnie przeczytał mój wpis to byś zrozumiał że to nie jest sukces duzy czy wielki bo moim zdaniem jego wynikiem jest frekwencja a była tylko duża na pierwszym jarmarku kolejne lata to już coraz mniej ludzi.inne imprezy z zeszłego roku są dowodem że zainteresowanie jest małe i coraz mniejsze a powinno być coraz większe skoro to duży sukces, tyle tylko że pomysły nowatorskie. To nie fiasko to sukces pracy j dla mieszkańców którzy orzychodza ale mały sukces a nie wcale go nie ma. Nie będę sie rozpisywał bo już udowidnilem że jest inaczej niż piszesz i szkoda mi czasu na twoje bzdety i dziwne myślenie. Broń kogo chcesz i przekręca dalej moje wnioski ale na niekorzyść swoją.

Oczywiście nawiązując do poniższych komentarzy nie mam zbyt dużego pojęcia o dofinansowaniu z innych środków jak gmina czy sam dom kultury lub prywatni sponsorzy. Projekty które zostały sfinansowane to na pewno zasługa p. Gebali nie wiem czy sam pisał czy sztab ludzi w każdym bądź razie żeby działać trzeba mieć pole do popisu dom kultury i wsparcie możliwości zgody i środki podstawowe wsoarcie a to pewnie przez burmistrza dane i pisałem władze strzelna nie tylko burmistrza. Usługi domu kultury to jasne pewnie ale dla kogo? Młodzieży dzieci rodzin kogo? Jakich, czyich? Szkole ogarnąć z radą rodziców ok a starsza młodzież co ma zrobić? Iść oglądać do domu kultury nie mówię że to nie jest fajne tylko trochę w młodszy elektorat i klienta trafia. Gry komputerowe raz do roku że starymi Commodore atari Amiga pomysł dobry nawet bardzo dobry ale dla kogo? To dla miłośników fanów gier. Pająki dla hobbystów lubię te zwierzęta ale wolę do zoo jechać i tam sobie obejrzeć raz w roku wszystkie. Może wycieczka do z oo by była lepsza nie sądzicie państwo. Komputer Amiga kupić i grać codziennie były niezłee gry czy na Commodore z kumplami. Dom kultury odświeża pamięć przypomina stare czasy ale to tylko pojedyncza oferta. Oferta dla młodzieży jak dla mnie. Imprezy tybu festyn czekolady, jarmark. Pomysłów tyle ile imprez w Polsce. Dlaczego niezastąpiony bo odszedł z sukcesem pomysłow czyli mózg inni nie myślą? Czy nie potrafią napisać projektu. Popieram wszystko ale chodzi mi o frekwencję zainteresowanie duże tysiace ludzi no nie setki ludzi , jeziora wielkie na festynie pomidorowym maja wiecej ludzi niż strzelno na swoich imprezach a jest to mała gmina. Może alkoholu potrzeba dla innej publiki kiełbasy szaszłyki bo z czekolady wyrosli nie dzieci wyrosły ja to popieram rozwój dla młodzieży i dzieci. Patrz komentarz niżej o Strzelnie i lokalach o to michodzi o starszych nie tylko onascie dwadzieścia lat. Bardzo pracowity człowiek z tego co piszecie. Myślę że jest wielu ludzi którzy chcą i dadzą radę tak jak p. Gebala. Nie ma się co poddawać. Dom kultury odrestaurowany to świetnie ale chyba było to już potrzebne skoro ktoś na to dał pieniądze pomysł dobry może znajomości może fuks może uznano że ma racje i trzeba dać. Moze ktoś porostu potrafi zadbac i chce rozwoju. Tylko czy wszystko jest trafione i czy tego potrzeba?

Co się tak podniecacie. Gadanie jaki to on był wspaniały dyrektor, ile zrobił itp jest śmieszne. Czy panią w sklepie za ladą będziecie wychwalać za ukladanie towaru na półkach sklepowych, sprawdzanie terminów przydatności, czy w końcu dbanie o czystość w sklepie? Oczywiście że nie ponieważ to jej praca za którą otrzymuje należne wynagrodzrnie. Tak samo jest z dyrektorem domu kultury. Człowiek robi swoją robotę i tyle. Co tu się podniecać i wychwalać. Normalna rzecz. Żadnych zasług tu nie ma. Bierze kasę to musi coś robić.

Tera czas na bar go-go! Taniec też kultura!

Pan Paweł Gębala zrobił bardzo dobrą robotę w Strzelnie. Pamiętacie jak wyglądał kiedyś budynek domu kultury w środku. To była wczesna komuna. Teraz jest doinwestowany, schludny i ma bardzo ciekawą architekturę wewnątrz sali koncertowej. To jego zasługa i nikogo innego. Gdyby został jeszcze dłużej to pewnie zrobiłby kino z prawdziwego zdarzenia z pięknymi fotelami i super dźwiękiem. Szkoda, że odchodzi, nikt go godnie nie zastąpi. Może jeszcze do nas kiedyś wróci. Powodzenia Panie Pawle

Niech robi co chce karierowicz jeden

Z całym szacunkiem dla pracy p. Pawła Gębali i p. Chudzińskiego. Imprezy i praca kulturalna jest finansowana z budżetu gminy i domu kultury. Wszystko jest bo są pieniądze oczywiście, pochwała za oszczędności i dobre zarządzanie gmina że stać ja na imprezy. Jest jednak ale to to, że są to przedsięwzięcia budżetowe i z prywatnej kieszeni nikt nie daje nie prowadzi interesu. Pamiętam czasy gdy w gminie były różne lokale gastronomiczne i bary też restauracje nie ma ich dzisiaj bo pewnie się nie opłacało chociaż były długo. Jedno chce podkreślić byli ludzie którzy często korzystali z tych lokali chodzi mi o bary i gastronomię w których można było posiedzieć porozmawiać zjeść, wypić, spędzić czas. Dzisiaj ich nie ma fast food to jedzenie kebaby w ktorych się je i wychodzi. Chce podkreślić że sukces każdej imprezy to towarzystwo które ja tworzy jeżeli nie ma ekip które są zzyte lubią się i mają wspólny cel to fiasko z impry nawet finansowane za duże pieniądze. Stąd frekwencja na imprezach burmistrza była i jest niewielka. Ludzie moim zdaniem nie potrafią się bawić w Strzelnie nie szanujemy się i jest jak jest. Miło posiedzieć w przyjaznej atmosferze klimacie dobrej zabawy a tutaj takiego mało. Nie oszukujmy się miasto nie będzie żyło z budżetu 5 razy do roku. Prawda jest taka że nie ma fajnych lokali. Widzę tylko dwa kebaby i pizzeria imbir, szybki fast food. Na noce i przesiadywanie dla relaksu tam miejsca nie ma nie ma nawet zaplecza taki lokal żeby spełnić taka funkcje są za małe i za biedne typowe gastronomię żeby szybko się najeść i wyjść . Jest jedna mała kawiarnia ale tam zero prywatności i dla osób starszych. Można jeść jak ktoś lubi ale nie ma to jak obiad w domu domowy. Brakuje baru, lokalu w którym można fajnie spedzic czas prywatnie ze znajomymi też rodzina. Druga sprawa to miasto schodzi na psy nie ma porządnych klientów bo pewnie przyszli by pijacy poprostu się upić chociaż tacy ludzie nie chodzą po barach bo za drogo lepiej kupić tanie piwo i się upic pod sklepem albo w domu. Panie Burmistrz budżet ratuje dzieci młodzież rodziny ale są ludzie którzy chcieliby żyć trochę inaczej i zyja nie tylko rodzinnym festyn em czy koncertem, jarmarkiem bozo narodzeniowym. Chodzi o codzienność dni codzienne, niestety nie ma w tym mieście potencjału może się coś zmieni na lepsze a może na gorsze. Może się inwestuje bo chce się mieć władze w Strzelnie i prace a życie reszty na margines bo interes pewnie nie wypali. Nie ma Pan kolegów czy znajomych którzy tak żyli jak pisze? Kiepskie choryzonty to już nie wzór dużych miast tylko wsi.

Wniosek następny to to że burmistrz Chudzinski i jego ekipa wykorzystała moment w którym w Strzelnie nie było imprez i czuć było biedę stąd to powodzenie bo organizowali różne i ludzie tego potrzebowali zabawa to ważny element życia. W mieście w którym praktycznie nic się nie działo stworzono szereg imprez i to ludzie poparli i się cieszyli. Jedno muszę przyznać że rynek na Boże Narodzenie jest b. Ładny chociaż imprezy nie dla mnie ale jedno ulice nie są przystrojone sam tylko rynek. Z wyjątkiem bombki przy pks. Miasto to nie tylko rynek. Było skromnie kiedyś przed burmistrzem ale było czuć klimat świat ludzie czekali za ubieranie ulic dzisiaj full wypas na rynku a ludzi zero sztywno nienaturalnie bez atmosfery swiat, pieniądze szczęścia nie dają chociaż może to niebprawda do końca. Spinanie się i sztramowanie to nie klimat luzu i spokoju to nerwy i napięci, stres. Bogato ale bez.... Niech sobie każdy dopisz czego brakuje nawet w święta w tym mieście, bogato przystojnym rynkiem i pełnym budżetem gminy.

Szanowny Strzelnianinie! Choć trudno było mi rozszyfrować Twój komentarz, to wydaje mi się, że wnioski z niego płynące są następujące: Paweł Gębala wcale nie jest dobrym Dyrektorem i żadne działanie podjęte podczas jego kadencji nie można określić jako sukces. Nie mogę się z tym zgodzić, gdyż żyję w Strzelnie już wystarczająco wiele lat, żeby zobaczyć zmianę w tym mieście. Patrzenie na to przez pryzmat dwóch dużych imprez; jednej w Parku 750-lecia a drugiej na Rynku, jest ogromnym nieporozumieniem. W ciągu roku Dom Kultury organizował wiele imprez, współpracując ze szkołami, organizacjami pozarządowymi, instytucjami ze Strzelna, Województwa Kujawsko-Pomorskiego czy też działających na skalę całej Polski. Dodatkowo trzeba także wspomnieć o dofinansowaniach pozyskanych na wszelakie projekty, półkolonie i nie tylko. To, że Pan nie korzystał z pełnej oferty Domu Kultury, nie znaczy, że inni nie korzystali. A budżet gminny - ZAZNACZAM GMINNY A NIE BURMISTRZA - to jest tylko część większej całości. Aż do 2019 roku, kiedy to Pan Paweł objął stanowisko, nigdy w oczy nie rzuciło mi się jakiekolwiek hasło w stylu "dofinansowano ze środków Ministerstwa" czy innej instytucji. Także tak, Strzelno traci a Mogilno zyskuje. Brawa dla burmistrzów, szczere oraz sarkastyczne.

Chwalić można p. Gębakle i jego prace bo pracował dobrze ale wniosek się nasuwa jeden jeżeli jest to pracownik burmistrza D. Chudzińskiego to miał zielone światło na organizację imprez i budżet to znaczy, że realizował swoje pomysłyi pomagano mu w tym finansowo. Pomysły to nie wszystko trzeba mieć zgodę na ich realizację i pieniądze. Burmistrz wszystko sponsorował więc podejrzewam że realizował cele bo miał plecy u władz Strzelna. Pomysłów może mieć też inny człowiek ale nie mieć zgody na ich realizacje i poparcia finansowego. Wypaliło dużo imprez bo Strzelno było w stanie zastoju i popytu na imprezy. Zresztą co do sukcesu imprez jest różnie, myślę, że to nie jest wielki sukces gdyż ludzi na nich było stosunkowo niewielu jak na gminę 12 tysieczna i gminy sąsiednie . Nie przychodziło na nie wielu ludzi. Tylko że było to coś nowego i potrzebnego w gminie bez pomysłu na zabawę . Takie jest moje zdanie. Głodnemu prawie wszystko smakuje bo długo nie jadł i tak było pewnie z imprezami w Strzelnie.

Z tego ,co pamiętam,to Pan Gębala był już kiedyś pracownikiem MDK,no ale przy Szymańskim i Duszyńskim,to raczej nie miał szans się wybić,no bo wiadomo... Dopiero w Strzelnie mógł pokazać na co go stać,no i proszę, Strzelno odżyło jak Feniks z popiołów. Także brawo Panie Nawrot za ten ruch. Może wreszcie coś fajnego będzie się dało i u nas.

W Strzelnie przez lata nic się nie działo w kulturze, to też nic dzwnego i nadzwyczajnego, że ludzie cieszyli się z każdej imprezy, niekoniecznie spektakularnej. Jednak i tak dobrze, że pan Paweł to dźwignął i postawił na pewniejsze nogi strzeleńską kulturę. Życzę mu wszystkiego dobrego, ale jednak trochę jestem zdziwiony jego decyzją.

Szczerze, to ja bym się mocno zastanowił na miejscu pana Pawła Gębali. Mogilno to niepewny grunt, to miasto targane aferami, politycznymi rozgrywkami i partyjnymi przepychankami. Kierownicy i dyrektorzy komórek samorządowych nie mają pewnego gruntu. Po wyborach na burmistrza i samorządowych znów będzie karuzela stanowisk, i tak w kółko. W Strzelnie jest dużo spokojniej i ludzie bardziej panu Pawłowi przychylni. Mogilno to ciężki temat jeśli chodzi o kulturę i wiele innych aspektów.

Prędzj czy później większość odejdzie gdyż nie wytrzymają presji i zienności nastrojów rudego lisa. Zostaną same przydupasy mający tylko korzyści finansowe i obawy że pracę mogą stracić nabliżsi. Jak spojrzym to widac gołym okiem od kogo najwięcej ostatnio ztrudniono Prawda Panie Marcinie?

To w Mogilnie nie ma ludzi do pracy

Wielka szkoda. Człowiek z pomysłami, pracowity, ambitny. Życie kulturalne w Strzelnie tętniło, jak nigdy. Ciekawe dlaczego tacy ludzie odchodzą?

Trafna uwaga. Wystarczy popatrzeć jakich biernych, miernych ale wiernych burmistrz promuje. Tu fota, tam fota, tu z babciami, tam w przedszkolu itd. Jedni robią dobrą i mozolną robotę w tle a ten tylko obwozi swoich przydupasów i ich promuje jakby z czymkolwiek mieli cokolwiek wspólnego. Kabaret jak ta lala. Aż dziw, że ludzie się na to łapią.

Przykre to że nie wiesz co piszesz.Pan Paweł to najlepszy wybór.

Czemu to wszystko musi być oparte o politykę. To jest nienormalne.

Serio, nie można było wybrać kogoś z Mogilna. Tylu tu zdolnych, fajnych młodych ludzi, a wybrano kogoś, kto jest już dyrektorem i ma już swoją misję w Strzelnie. Szkoda, że tak się dzieje. Myślałam, że tym razem postawicie na całkowicie nową osobę, choćby bez doświadczenia i osiągnięć, ale z nowatorskimi i kreatywnymi pomysłami. Stało się jak zwykle, szkoda.

Dopiero kiedy onzaczął zarządzać DK w Strzelnie coś zaczęło się dziać. Trzymam kciuki.

pożyjemy , zobaczymy, jakiś czas temu było o nich dużo za dużo, kim oni są, co to za figury, i skąd są,

Dziwi się ktoś że najpierw odszedł 1 z braci a teraz 2 ? Czy nie jest to wycinanie konkurencji w następnych wyborach samorządowych w Strzelnie ? Przecież namaszczenie od obecnego włodarza ma tylko 1 osoba cały czas przez niego promowana, która nosi torbę za nieomylnym Burmistrzem. Brawo Karol Nawrot mam nadzieję że teraz wreszcie w Mogilnie zacznie się coś dziać.

A miało być bez kolesiostwa he he.Ponoć w konkursie startowało kilku chętnych z dobrymi kwalifikacjami i pomysłami na kulturę,a tak można powiedzieć,że w Mogilnie dyrektorem się jest,a nie bywa.

Brawa dla Pana Pawła i Burmistrza Mogilna.

Podziękujcie panu burmistrzowi

Skończyła się pewna era w Strzelnie. Era organizacji imprez i przedsięwzięć na większą skalę. Popatrzmy jak teraz będzie wyglądać organizacja cyklicznych imprez i kto to wszystko ciągnął. Najpierw wyrwał się jeden z braci, teraz drugi. A tak piękniusio to wszystko na zewnątrz wyglądało. Pracowaliście ciężko i z mozołem żeby wielu mogło się przy okazji promować. Powodzenia dla obydwu braci. Dziękujęmy za Waszą pracę i podziwiamy, że i tak długo dawaliście radę.

Tak to już jest jak się przypuszczam pracuje pod tyranem czy też despotą, który nie potrafi docenić nikogo. Wielka strata dal strzeleńskiej kultury.

Był konkurs?Czy z nadania

Kto będzie teraz dyrektorem w Strzelnie?

Najpierw odszedł jeden brat, teraz drugi.Dlaczego? Szkoda!Co z imprezami w Strzelnie?