Chce Wam sie dyskutowac z kimś który sam sie nazwał Osobą Bardzo Inteligentną.Narcyz?

A do czego tam osp wylatowo

Nie było i nie ma żadnego obowiązku oborywania pola ze zbożem przed wjazdem kombajnu. Nie słyszałem, aby ktoś z rolników kiedykolwiek to praktykował. Z resztą kto będzie oborywał pole o powierzchni np.30ha? Zboże rośnie zazwyczaj do samej granicy pola, lub rowu, żeby wykonać takie podoranie pola, musiałbym jechać po rosnącym zbożu. Owszem, na polu są ścieżki technologiczne (potrzebne do wykonania np. oprysków), ale nikt ich nie robi na brzegach pola. Wykonując oprysk rzadko mi się zdarza, abym składał jedno ramię opryskiwacza i jechał skrajem pola. Pomysł oborania pola ze zbożem na pniu przed wjazdem kombajnu jest co najmniej niedorzeczny. Owszem parę lat wstecz kiedy na polach królowały Bizony, a lato było wyjątkowo upalne, dobrze było mieć duży ciągnik z zaczepionym pługiem w POGOTOWIU. W kombajnie Bizon wszystkie napędy łącznie z napędem jezdnym są realizowane za pomocą kół pasowych, pasów i pasków klinowych. Zatarte łożysko koła pasowego równa się zapaleniu paska klinowego, potem Bizona i na końcu pola (zdjęcia). Dlatego miejsce Bizona jest w muzeum, a nie na polach nowoczesnego gospodarstwa.

Skrot OBI -Osobnik Bardzo Irytujacy

W przyszlym tygodniu wjezdzam kombajnem na pole, miejscowosc Wszedzien. Dzwon na paly bo nie oboralem pola. Bolo pisze argumentami a Ty nadal swoje,nie kompromituj sie czlowieku! Nie ma nie bylo nigdy takiego durnego przepisu.

OBI ty zaskakujesz swoją inteligencją

Oboranie czegoś , nie jest zaoraniem. Znasz skrót CCCP. Nie. To Ci go rozwinę " cep cepa cepem pogania". I tym akcentem kończę czytanie komentarzy " 5 latka z pociągu".

i pisze bzdury o jakiś zasiekach w postaci oranych pasów wokół pól. Hit, bzdura roku. Idealny kandydat do składu Duszyńskiego.

Wlasnie rolnik dba o swoje mienie i nie bedzie wjezdzal z plugiem w dojrzale zboze!!! Przeczytalem i niewiem nic wiecej niz wiedzialem jako 5 letnie dziecko jezdzace pociagiem i patrzac w okno na 2 metrowej szerokosci przeoranego gruntu na skraju lasu. Na poczatku twierdziles ze jest(byl) taki obowiazek pod rygorem kary i chcialem Ci tylko udowodnic ze piszesz bzdury. A ze nie potrafisz sie przyznac do bledu tylko piszesz o Zielinskich itp tylko Cie bardziej pograza. Pozdrawiam

To oznacza, że jak rolnik nie dostanie kary, to nie umie zadbać o swoje mienie. Jak w przepisach jest, że dotyczy np Zielińskiego, czy Kowalskiego to już Nowak tego nie musi. Ale, jak Zieliński dostanie ulgę, to dlaczego ja nie dostałem, ja Kowalski, czy ja Nowak, tylko On. Taki jest Twój pogląd. Ale chociaż przeczytałeś i wiesz coś więcej! Wprawdzie jeden Bolo, wiosny nie czyni, ale zawsze do przodu.

Naprawdę chłopie nie brnij w to... Przeczytałem o mineralizacji pasów ppoz i ni ch...A niema tam ani słowa o rolnikach A Tym bardziej o karach za nie ,,ono tanie,,zboża przed wjazdem kombajnu.

Zapoznajcie się z pojęciem mineralizacji pasów przeciwpożarowych, do czego służą i na czym zabieg ten polega.

Kompletne bzdury piszesz jaki przepis ,nic takiego niema!!, czy coś z tobą nie tak ? to rolnik ma wjechać pługiem z dojrzałe zboże i j e zaorać hahahaha

To wskaz mi prosze owy przepis p.poz. I dlaczego rolnik nie zostal ukarany za nie ,,oboranie,,?

Bobi poorany to masz dzban.

A gdzie jest OSP WYLATOWO? Czyżby nie miał kto wyjechać?

Przepisy przeciwpożarowe się kłaniają!!! A do Kenobi. Człowieku Ty nie odróżniasz oborywania czegoś od orania. Oborywanie służyło zapobieżeniu rozszerzania się ognia.

A co to za nowość kiszenie rowów?

Dawno dawno temu to ludzie rzucali kamieniami w dinozaury

Chłop sie palił do roboty..

Aleś Ty mądry podatki płacimy A rowy nie są kiszone to jest dopiero poważne zagrozenie10370

Sorry,oborywanie dopiero pogorzeliska???A,wcześniej???A,jak z trzezwością???

Zatem jakby naorał wkoło sąsiadom lub sobie uprawy, to maszyna by się nie zapaliła czy już nie musiałby kosić bo zaorane?

Serio? Kto Ci takich bajek nawciskal?

Dawno, dawno temu, kiedy rolnik wjechał ciągnikiem na pole do koszenia dojrzałego, suchego zboża lub omłotu, musiał wokół teren oborać. Za brak takiego zabezpieczenia groziła kara. Dzisiaj świadomy rolnik oboruje dopiero "teren pogorzeliska"? Coś z tą świadomością nie tak. Podobnie miała się sprawa z terenami leśnymi, kiedy występowała susza. W aktualnej sytuacji nie widać oboranych lasów od strony drogi. A może o to chodzi.