Jak donoszą nasi informatorzy z kręgów zbliżonych do inwestora, powodem rezygnacji firmy Krokus, mają być błędne a zarazem kłamliwe informacje jakie przekazywał burmistrz Leszek Duszyński inwestorowi.
– Z tego co wiem to burmistrz Duszyński na pytania właścicieli firmy Krokus o planach inwestycyjnych innych sieci marketów na terenie Mogilna odpowiadał, że w ciągu ostatnich miesięcy nie prowadził i nie prowadzi jakichkolwiek rozmów i żaden inny market oprócz Intermarche nie ma planów „wchodzić” do ścisłego Centrum Mogilna i okolic ulicy Kasztanowa-Mickiewicza – mówi nam osoba z kręgów zbliżonych do inwestora.
Jednak o planach innych sieci handlowych i rozmowach prowadzonych przez burmistrza Mogilna, firma Krokus dowiedziała się z naszego portalu (sprawa budowy marketu LIDL przy ulicy Mickiewicza czy Galerii Park na terenie byłego Jordanka – przyp. red.) a jednym z głównych kryteriów jakie miały przemawiać za budową w tym miejscu marketu Intermarche i Bricomarche był brak w okolicy innych sieci handlowych.
Jak widać burmistrz zapędził się w rozmowach z inwestorem i „zapomniał”, że prowadzi negocjacje z innymi firmami, które chcą w Mogilnie wybudować swoje markety. Przez to, że burmistrz Leszek Duszyński okłamywał poważnego inwestora jakim jest firma Krokus, gmina Mogilno może stracić darmowy remont ulicy Kasztanowej i fragmentu ulicy Mickiewicza, który miał być przeprowadzony przez inwestora. Jednak najpoważniejszą stratą będą miejsca pracy jakie miały powstać po otwarciu dwóch marketów.
Ostateczną decyzję firmy Krokus poznamy w ciągu najbliższych dni i miejmy nadzieję, że zachowanie burmistrza nie będzie miało na nią ostatecznego wpływu. (PK)

















To dopiero szok ! A już onegdaj czwartkowy The City Hall Time chwalił, jaki to nasz burmistrz jest operatywny, że załatwił kapitalny remont ul. Kasztanowej i skrzyżowania z Mickiewicza i ile miasto zyska. Teraz maja z tego być nici ?! Ja się nie zgadzam ! Przy okazji tych remontów myślałem, że może nawet zniknie na zawsze nazwa ul. Kasztanowej, jako, że tam nie rosną kasztanowce ale klonowce.
Kurcze, to ale niewypał jest. Trudno dogodzić handlowcom. Jednak jak już się daje słowo to trzeba się wywiązywać z tego. Ciekawe co napisze burmistrzowa gazeta w czwartek?
Że pomówienia? Plus taki że tylko jak się nic nie robi to się błędów nie popełnia.
Żyjemy w kraju gdzie obowiązuje wolny rynek. Kto ma wiecej kasy to inwestuje. Myslicie, że firma intermarche nie zainwestuje bo obawia sie innych inwestycji w miescie? Predzej czy później to i tak by nastąpiło. Teren gdzie ma powstać galeria nie należy do mista więc co ma miasto do powiedzenia przy budowie marketu, bedzie dyskryminowac Galerie czy Lidla bo łaskawie Intermarche chce postawic markety? Jesli ktos chce inwestowac to niech inwestuje. A pisanie głupot, że Duszynski zabierze misejsca pracy bo nie powstanie Brico i Inter jest głupie, w Lidlu i Galerii też będą musieli prawowac ludzie.
Głupioo piszecie, że rozmowa Duszynskiego z inwestorami ma wpływ na to, że nie powstaną markety.
Widzę, że ten portal jest nieprzychylnie nastawiony do burmistrza, albo szuka sesnacji.
Już kiedyś o tym wspominałem, że mamy jeszcze rynek do zabudowy. To idealne miejsce na NOMI lub Castoramę. Że tego burmistrz nie zauważył ?
Mogilnianinie, masz rację, że mamy w PL wolny rynek. Ale to nie znaczy, że może być wolna amerykanka. Po to jest samorząd aby dbał o miasto, jego urbanistykę, planowanie przestrzenne. To, że teren byłego jordanka stał się prywatnym, wcale nie znaczy, że MUSI BYĆ ZARAZ ZABUDOWANY ! Zgodę części radnych na zmianę planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego uważam za największa porażkę tej kadencji rady ! Radni głosując \”ZA\” zmianą planu, głosowali w ciemno nie mając zielonego pojęcia, jak będzie zagospodarowany teren byłego jordanka, jak będzie rozwiązana komunikacja tego miejsca, parkingi , wjazdy i wyjazdy z Galerii Park itp.itp. itp. Po prostu nie chcieli zrobić przykrości burmistrzowi – ale zrobili niedźwiedzią przysługę miastu, NIEODWRACALNĄ przysługę.
Mogilno będzie dzięki temu jedynym miastem powiatowym nie tylko bez oddziału ZUS, ale i bez super, hiper marketów. Ciekawe, czy Pan Leszek załatwi taki wpis do księgi rekordów … Bo chociaż wszyscy śmiali się z UFO to chociaż gdziekolwiek bym nie był i powiedział Mogilno to miejscowość koło Wylatowa to nie było człowieka który by tej części nie znał.
Szkoda tylko, że mimo demokracji panuje solidarność. A wiecie co znaczy solidarność? Jak ja się dowiedziałem to zrozumiałęm dlaczego tak się dzieje.
Jeśli np burmistrz i radni odpowiadają solidarnie za to co złego dzieje się w Mogilnie to nie oznacza to wcale, że w równym stopniu – sprawdzcie sami definicje solidarnie.
To teraz masz niepowtarzalną skoro szefostwo Krokusa wycofuje się z budowy marketów a mają wykupiony piękny plac to zaproponuj im ekologiczną i dochodową inwestycję, może podłapią temat a z Ciebie zrobią dyrektora generalnego Mogileńskiego oddziału ich firmy.
Wal śmiało bo Panowie na pewno śledzą wątek skoro z portalu CMG24.pl dowiedzieli się o budowie Lidla…
Autorowi tekstu polecam zapoznanie się ze znaczeniem słowa \”bynajmniej\”.
Dopisek Redakcji
Błąd oczywiście poprawiliśmy. Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Redakcja
Najlepszym miejscem dla marketu jest parking na przeciwko byłej wylęgarni. Można też pobudować na parkingu obok delikatesów. Ul. Hallera będzie najbezpieczniejszą w Mogilnie – przeistoczy się w deptak. Dojazd do zachodniej części miasta będzie przez Dąbrowę, Niestronno. Prawda jak fajnie?
Nie bardzo wiem skąd sie bierze taka duża nadzieja,że firma Krokus wykonała by jakieś tam wielkie inwestycje w obrębie ulicy Kasztanowej.Czy ktoś jeszcze pamięta obiecanki jakie snuł pan Moskalik w związku z budowa targowiska w zamian za działkę po przyszła Biedronkę?Plac targowy miał być większy, boksy pobudowane, sanitariaty – i co?czy ktoś już do końca już te sprawę wyjaśnił?A więc może wpierw niech powstaną te obiecane inwestycje, a potem niech rozpoczną właściwą budowę marketu
P.S.przy okazji remontu czy też usprawnienia komunikacyjnego na skrzyżowaniu 900 lecia i Kasztanowej z pewnością trzeba będzie przestawić Swietą Figurę, bo z pewnością będzie \”przeszkadzać\” – no ale czego sie nie robi dla komercji – dla mnie osobiście to wstyd (choćby i ksiądz Prałat Jaworski wydał takie pozwolenie).
A można zbudować żłobek.Chyba tego nie ma w Mogilnie.Za OJCA miasta rozwojowego ojca,co pomyśli o przyszłości narodu,a nie takiego co będzie tworzył gniazdko radnemu.
jeśli kładąc się spać swędzi cie d*pa , to rano napewno obudzisz się ze śmierdzącym palcem
Ponadto nie od dziś wiadomo, że portal \”cmg24\” jak i gazeta \”Tydzień\” powstały jako przeciwwaga dla \”Pałuk\”. Chyba nikt nie miał złudzeń, że będą tutaj się ukazywać artykuły pochlebne burmistrzowi? Ale ja zawsze wierzę w inteligencję czytelnika. Wierzę, że to co przeczyta przefiltruje i zachowa informacje selektywnie. I ta wybiórczość informacji powinna działać przy czytaniu zarówno \”cmg24\” i \”Pałuk\”.
Podstawowe pytanie – kiedy Krokus pytał sie czy w najbliższym czasie powstaną jakieś markety w CMG?? Dwa lata temu albo i dalej, kiedy to były prowadzone rozmowy w sprawie postwienia marketów?? A kwestia Lidla wynikła jakies dwa tygodnie temu, że podobno sa zainteresowani zakupem działki… Ale czy są prowadzone rozmowy na linie Gmina-Lidl?? Tego konkretnie nikt nie wie. Tutaj są same spekulacje.
Nikt nie powiedział, że Krokus zrezygnował. Firma wpakowała już sporo energii w ten projekt. Wykupiono grunty, przygotowano dokumentację i pozwolenia, został ogłoszony przetarg, który ma wyłonić firmę budującą markety dla Krokusa. To nie jest zabawa na zasadzie \”idę kupić sobie drożdżówkę\” a w sklepie patrzysz 1,33 z wczoraj była po 1,29 \”eee to nie kupuję\”, jedyna strata a może i też zysk przespacerowałeś się do sklepu dobre dla zdrowia.
W biznesie tak się nie da…
Kurczaczek – Ty znowu nie doceniasz Leszka ! Piszesz, ze fontanna, Feel i sztuczne ognie to żadne inwestycje a tylko populizm. A smołowanie dachu na świetlicy w Goryszewie w 2009 roku to nie inwestycja ? Inwestycja !I to jaka – jedna ze 100 ( STU ) jakie w 2009 r. zrobiono na terenie naszej gminy ( tak pisze dzisiejsza \”prasa\” ).
Kurczaczek – a wstawienie 2 okien w świetlicy w wiosce X, to nie inwestycja – jedna z tych 100 ? p.s. ja tam nie kupuję czwartkowej prasy. Mieszkanie spółdzielcze \”ogrzewa mi\” kotłownia komunalna na gaz, to i nie miałbym gdzie zużyc tej gazety, chyba że … No, ale papier toaletowy jest ogólnie dostępny. Nie jak za czasów Gierka i późniejszego wszesnego kapitalizmu.