38-letni kierowca Opla Astry nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mieszkaniec powiatu mogileńskiego wpadł w ręce policjantów ruchu drogowego. Okazało się, że był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 19 sierpnia o godzinie 15:50 na ulicy Miradzkiej w Strzelnie. Policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na jadącego w ich kierunku Opla Astrę. Sposób w jaki poruszał się pojazd jednoznacznie wskazywał, iż kierujący może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze za pomocą tarczy postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierowca jednak zignorował to polecenie i zaczął uciekać. W trakcie kilkuminutowego pościgu nie reagował również na sygnały świetlne i dźwiękowe.
Za kierownica Opla siedział 38-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego. Jak się okazało, był nietrzeźwy. Policyjny alkotest wykazał w jego organizmie prawie 3 promile.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie nieodpowiedzialny mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa. Policjanci przypominają, że za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości do 3 lat więzienia.
Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze stanowi potencjalne zagrożenie. Piłeś alkohol – nie wsiadaj za kierownicę! Jeżeli jesteś świadkiem takiego zachowania – reaguj! Od naszej postawy może zależeć czyjeś życie.
