W Strzelnie można było dziś usłyszeć tradycyjne kolędy, pastorałki i piosenki świąteczne. Na scenie wystąpiły dzieci i młodzież, którzy uczęszczają na zajęcia w Domu Kultury pod kierunkiem Arkadiusza Kubiaka (gitary, perkusja, keyboard), Grażyny Adamskiej (nauka śpiewu), Jacka Jackowskiego i Piotra Barczaka (instrumenty dęte).
Podczas koncertu wystąpili: Adam Borucki i Paweł Wojtasik, Oliwia Lewicka, Tina Skowron (gitary), Zuzanna Głowacka, Anastazja Wojtasik, Marta Grodzka (keyboard), Konstancja Ozga oraz Julia Krzymińska (gitara elektryczna), Maja Królak (śpiew), Sandra Wawer (śpiew), zespół \”Szyk\” w składzie: Zuzanna Głowacka, Elżbieta Porowska, Roksana Kozłowska, Oliwia Piechocka, Anastazja Wojtasik, zespół \”Szósteczki\” w składzie: Iga Andrzejkiewicz, Gabriela Skarbińska, Lena Posłuszna, zespół \”Gaja\” w składzie: Oliwia Lewicka, Amelia Włodarska, Jagoda Kujawa, Barbara Skarbińska, Patrycja Kędzierska, Mirosława Walkiewicz – saksofon altowy, Julia Kopińska – klarnet, Julia Nowak – trąbka, Mikołaj Czapla – saksofon tenorowy, zespół Rocker\’s Kids w składzie: Adam Nowak – gitara elektryczna, Gracjan Ozga – instrumenty klawiszowe, Wojtek Janowczyk – perkusja, Nicola Czerwińska – śpiew, Arkadiusz Kubiak – gitara basowa.
Zwieńczeniem kolędowania był wspólny występ wszystkich wykonawców. (AS)



















































































































Bardzo sympatyczne popołudnie.Wspaniała uczta dla ucha i ducha, wspaniała atmosfera.Podziękowania dla wykonawców i tych wszystkich, którzy przygotowali ten program.
Tak właśnie powinny wyglądać koncerty kolend. Piękne wykonania mile dla ucha i duszy. Szkoda tylko, że 2 stycznia zamiast podobnej imprezy wlodarz Strzelna urządził nam polityczne widowisko, które w dodatku odbywało się w kościele. W opinii mieszkańców zamiast zaplusowac czego Pewnie oczekiwał stracił wizerunkowo. Nie smak również w stronę Księdza, że pozwolił aby polityka weszła do Domu Bożego.
Słuszna prawda, my też z niesmakiem i zawiedzeni wyszliśmy z kościoła.
Cóż się dziwić dla chcących udawać że czegoś nie było sen najlepszym rozwiązaniem.