Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie i strażnicy z Posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Gołąbki od kilku lat systematycznie kontrolują lasy położone w obrębie gminy Mogilno i okolic. Funkcjonariusze sprawdzają czy nie dochodzi do kradzieży drewna oraz dewastacji terenów leśnych. Patrolując zielone kompleksy kontrolują napotkane pojazdy i osoby. Patrzą również, czy kłusownicy nie zastawili pułapek i sideł na zwierzynę leśną.
Podczas ostatnich działań, 14 czerwca mundurowi ustalili sprawcę, który z lasu Baba na początku czerwca tego roku dokonał kradzieży 3,4 m3 drewna modrzewiowego o wartości 840 złotych. Okazał się nim 26–letni mieszkaniec Mogilna. Mężczyzna przyznał się, że wywiózł samochodem marki Żuk pocięte wcześniej i przygotowane do sprzedaży drzewo. Mundurowi skradzione mienie odzyskali w całości. 26–latek za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci i strażnicy leśni już zaplanowali kolejne wspólne patrole. (za KPP Mogilno)

















TA 5 lat za drzewo do opału a za zabójstwo czasami 8 LAT DAJĄ
Woziłby mniejsze porcje to i małą szkodliwość by miał i wyrok łagodniejszy…
3,4m3 o wartości 840zł. Ponad 270zł. za metr no chyba trochę przesadzili.
Jeśli dobrze widzę to drewno ma około lub ponad 2 metry więc nie jest to drewno opałowe tylko przeznaczone do sprzedaży na deski lub inne produkty. Drewno opałowe ma dł. około metra i dlatego jest tańsze a te ponad lub około 2 metrów ma już inną cenę gdyż wchodzi to w budulec.
Trochę cieńkie jak na budulec, ja kupuję na opał cztery razy grubsze.
W Pałukach napisali inicjały kto to był.Nie musiał kraść bo matka sprzedawała działki na Stawiskach nie tak dawno i kase zrobiła,a synuś taki numer odwalił….taki wstyd, siostra tego przestę… w Bielicach naucza,ale numer!!!