W minioną niedzielę, 13 kwietnia z dyżurnym mogileńskiej komendy skontaktowała się telefonicznie 52-letnia mieszkanka Inowrocławia. Kobieta powiadomiła o kradzieży narzędzi spalinowych z gospodarstwa położonego w gminie Jeziora Wielkie. Ponieważ sprawca nie pozostawił po sobie żadnych śladów włamania, pokrzywdzona zaczęła się domyślać kto mógł być sprawcą kradzieży. Podejrzenie padło na 26-letniego lokatora, który u niej mieszkał. Z ustaleń jakie poczynili w tej sprawie policjanci wynika, że 52-latka nakazała mężczyźnie w ciągu kilku dni opuścić dom. Kiedy po tym czasie wróciła, zorientował się, że wraz z odejściem lokatora z gospodarstwa zniknęły kosiarka, piła, kompresor, łącznej wartości 2200 złotych. Mundurowi bardzo szybko zdobyli informację na temat miejsca pobytu 26-latka. Podejrzewany przebywał akurat w pobliskiej miejscowości. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy i wyjaśnił co zrobił z narzędziami. Dzięki temu policjanci odzyskali wszystkie skradzione przedmioty.
Nieuczciwemu lokatorowi za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (za KPP Mogilno)


















Uważajcie też na Dawida z chabska on też okradał swojego lokatora z kasy a potem zniknął!!!
[komentarz niezgodny z regulaminem]
O co chodzi z tum krystianem z golfa ll