Do niecodziennej interwencji doszło 7 lipca w Żabnie koło Mogilna. Mogileńska komenda policji została poinformowana o zagrożeniu krótko przed 17-tą.
– Początkowo po wysłuchaniu relacji o odkryciu w przydomowym ogrodzie mierzącego ponad metr węża dyżurny chwilowo pobladł bowiem policjanci w naszym regionie z reguły wobec węży interwencji nie podejmują. Szybko ustalono procedury reagowania i policjanci pojechali z pomocą – informuje podkom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy KPP Mogilno.
Na szczęście na miejscu okazało się, że wskazany w zgłoszeniu wąż, to sporych rozmiarów (dł. ok. 1,3–1,4 m) zaskroniec, który zaplątał się w zwisającą z drzewa ogrodową siatkę chroniącą przed szpakami. Policjanci wspólnie z właścicielami posesji \”obezwładnili zaskrońca\” i przenieśli następnie w naturalne dla niego środowisko, w okolice pobliskiego jeziora.
Policjanci z Mogilna nie przypominają sobie aby podejmowali podobną interwencję w przeszłości. Wypada zaznaczyć, że zaskrońce w okolicach Mogilna spotykane są z reguły bardzo rzadko. Zaskroniec jest niejadowity i niegroźny dla człowieka, atakuje jedynie drobne zwierzęta. W Polsce jest wężem prawnie chronionym, wpisanym także do Czerwonej Księgi Gatunków Zagrożonych. (PK | fot. KPP Mogilno)
















