Od kilku lat mówiło się o zainstalowaniu windy w budynku mogileńskiej przychodni. Do dziś starsze osoby odczuwają jej brak chcąc udać się na wyższe piętra. Jak się okazuje – dyrekcja SPZOZ-u będzie starła się pozyskać środki finansowe na ten cel.
– Oczywiście, problem jest nam doskonale znany. SPZOZ w Mogilnie będzie aplikować o środki na ten cel z PFRON-u, przewidujemy zamontowanie windy zewnętrznej – informuje Jarosław Głowacki, zastępca dyrektora SPZOZ w Mogilnie. (AS)


















,ha ha, skąd my to znamy, inwestycja „wykonana”, oj zapomnieliśmy o np. windzie, trzeba dołożyć kasy, ktoś zapomniał, to już żenada, nic się nie zmienia
Pacet – kolejny typowy, marudzący mogilnianin, mający problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Chociaż w artykule bardzo wyraźnie jest napisane, że chodzi o budynek przychodni, który został wybudowany kilkadziesiąt lat temu, to Pacet zrozumiał, że chodzi o nowy szpital… bo tak mu bardziej pasuje do marudzenia…
Ci sami starsi ludzie są pierwsi w kolejce do Lidla po karpia za 2,49, a mają problem z wejściem na piętro????
JESTES GLUPI I NIECZULY NA ULOMNOSCI LUDZI STARSZYCH. NIE WSZYSCY SA TAK ZACHLANNI JAK TY GOTOWI ZA 2,5 STRATOWAC LUDZI STARSZYCH BBEDACYCH W POBLIZU CIEBIE
zDaje sie ,że jest w SP ZOZ 4 dyrektorów,że nie wspomnę o administracji wybujalej,a nie ma kto się zaopiekować świeżo posadzonymi tujami-szmaragdami przed nowym budynkiem szpitala od strony ul. Kościuszki,które usychają (swoja drogą zapewne przez spacerujące tam pieski)odgrodcie odpowiednia siatką!!!
czy dyrektor od wind? no nie ma i tu jest problem