Znamy zwycięzców pierwszej edycji Mogileńskiego Budżetu Obywatelskiego. Głosowanie na 18 projektów trwało od 1 do 30 września.
Zagłosowało 3843 mieszkańców gminy Mogilno, oddając 5354 ważnych głosów na poszczególne projekty. Za pośrednictwem internetu zagłosowały 962 osoby, a poprzez wrzucenie karty do urny – 2881 osób.
Projekty miejskie przeznaczone do realizacji:
- Przywrócenie nasadzeń drzew w centrum Mogilna i ul. Adama Mickiewicza, 900-lecia (656 głosów, koszt: 40 000 zł),
- Minigolf (329 głosów, koszt: 120 000 zł),
- Osiedle ludzi aktywnych (294 głosy, koszt: 80 991,27 zł),
- Budowa chodnika na osiedlu mieszkaniowym przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Mogilnie (260 głosów, koszt: 48 000 zł).
Łączny koszt projektów przeznaczonych do realizacji: 288 991,27 zł.
Projekty wiejskie przeznaczone do realizacji:
- We Wszedniu dzieci marzą skrycie o placu zabaw, który tętni życiem! – modernizacja placu zabaw przy świetlicy we Wszedniu (907 głosów, koszt: 90 000 zł),
- Edukacyjny plac zabaw w Wylatowie (563 głosy, koszt: 120 000 zł),
- Wiata Dąbrówka- miejsce spotkań i integracji (554 głosy, koszt: 51 600 zł),
- Budowa wiaty rekreacyjno- wypoczynkowej w Kwieciszewie (212 głosów, koszt: 21 000 zł).
Łączny koszt projektów przeznaczonych do realizacji: 282 600 zł.
Zgodnie z Uchwałą nr XII/154/25 Rady Miejskiej w Mogilnie z dnia 19 marca 2025 r. w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych na terenie Gminy Mogilno w sprawie Mogileńskiego Budżetu Obywatelskiego na rok 2026, na realizację każdej z kategorii projektów (miejskich i wiejskich) przeznaczone zostało po 300.000 zł. Zrealizowane zostaną kolejno projekty, które uzyskały największą liczbę głosów, aż do wyczerpania puli środków. Jeżeli koszt realizacji kolejnego z rzędu projektu przekracza kwotę 300.000 zł, do realizacji wskazuje się kolejny projekt mieszczący się w ww. kwocie.
Wyniki głosowania dostępne są na stronie: www.mogilno.konsultacjejst.pl

















No i super. Jak sam burmistrz nie potrafi to w końcu mieszkańcy mądrze wybrali – może w końcu znikną te wieśniackie plastikowe słupki drogowe powtykane w centrum zamiast nowych drzewek. W latach 70 w Mogilnie była masa zieleni – teraz jest może z 10% tego co wtedy – wszechobecna betonoza. I może w końcu zakupić dużą sadzonkę świerka czy jodły i posadzić w mieście niech rośnie, a nie od 25 lat stawiać w grudniu na Święta trupa na odciągach – a po Nowym Roku na śmietnik. To jest ta wasza cała ekologia?
Wspaniale! Niech powrócą drzewa na Plan Wolności! Lipy, klony i inne.
Ciekawe gdzie będą parkować ludzie, którzy teraz parkują na drodze, kiedy wybudują ten nikomu niepotrzebny chodnik przy Powstańców Wielkopolskich?
Skąd pomysł usunięcia mojego komentarza? To jest realny problem w przeciwieństwie do chodnika. Cenzura jak za komuny? Redaktorze bądź łaskaw odpowiedzieć.