We wtorek, 18 września policjanci ruchu drogowego przeprowadzili w Mogilnie akcję pn. \”Telefony\”. Efektami działań było skontrolowanie 38 kierowców, ujawnienie 10 wykroczeń, w tym 2 za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Pouczono również 10 osób.
– Policjanci apelują o rozważną, przepisową jazdę. Kierujący pojazdem, który odwraca swą uwagę od drogi pisząc wiadomości czy wybierając numer na klawiaturze telefonu naraża siebie i innych na poważne niebezpieczeństwo. Takie korzystanie z telefonu podczas jazdy zwiększa ryzyko powstania zdarzenia drogowego, gdyż bezpośrednio wpływa na spadek koncentracji oraz powoduje spowolnienie reakcji kierującego – mówi asp. Tomasz Bartecki.
Za rozmowę przez telefon w czasie jazdy taryfikator przewiduje mandat w wysokości 200 zł i 5 punktów karnych. (za KPP Mogilno)


















A mnie się wydaje,że rozmawiać można.Tylko nie wolno korzystać podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem. I chyba mam rację.
a czy rowerzystom też zwracano uwagę?? jeżdżą jedną ręką za kierownicę w drugiej telefon i na uszach słuchawki… i nie wiedzą co się wokół nich dzieje..
Może czas zrobić akcje \”fotelik\”. Zwłaszcza na wsiach jest tradycja ich nie używania.. Dzieciaki wiszą sobie oparte na przednich fotelach itp.. I to jest powszechne. A nie jakieś telefony i pierdoły..
Jak najbardziej za,wystarczy obserwować główne skrzyżowanie w Mogilnie ( nie wiem po co są zamontowane tak drogie kamery )żeby zobaczyć ilu łamie przepisy,jest tylko jedno ale:Policja też niech świeci przykładem zarówno w pracy jak i po pracy ( w obu przypadkach jest różnie:telefon brak pasów,parkowanie na zakazie,ciągła linia itd.)Panowie Mogilno to małe miasto i wasze wykroczenia są widoczne i boli to że zamiast pouczeń za błahostkę mimo że macie takie możliwości stosujecie bloczek mandatowy ( żeby niebyło że jestem stronniczy i bronie kierowców to niekiedy kary są za małe szczególnie za prędkość).
A co ze smartzombies wlazacymi na pasy z oczami wpatrzonymi w tel?