Jak ustaliliśmy, w ostatnich tygodniach burmistrzowie Mogilna, prezes MPGK, przedstawiciele UM i Rady Miejskiej spotkali się w dwóch różnych terminach z reprezentantami firmy Sanplast z Wymysłowic (gmina Strzelno) oraz Pe-Gaz 90 z Mogilna. Wspomniane przedsiębiorstwa, zainteresowane są w bliższej lub dalszej przyszłości wejściem na mogileński rynek ciepłownictwa i złożyły władzom naszego miasta propozycje współpracy bądź też wykupienia części lub całości ciepłowni.
– Spotkania z firmami zainteresowanymi wejściem na mogileński rynek w temacie ciepłownictwa, miały jedynie charakter sondujący, zapoznawczy i w żaden sposób nie wiążący obu stron, czyli samorządu i przedsiębiorców. Zapewniam, że żadne wiążące decyzje na nich nie zapadły i wszystko wskazuje na to, że nie zapadną w najbliższym czasie – decyzje ważne dla mieszkańców Mogilna. Droga do takich decyzji jest bardzo długa i trudna do określenia. Burmistrz Mogilna, jest obecnie bardziej zainteresowany przyszłą rozbudową oczyszczalni ścieków na Świerkówcu, niż modernizacją doskonale spisującego się jeszcze systemu ciepłowniczego w naszym mieście – zapewnia radny, Przemysław Majcherkiewicz.
Przemysław Majcherkiewicz zwraca jeszcze uwagę na jeden fakt, a mianowicie dochodowość z biznesu jakim jest ciepło, co udowodnili na spotkaniach sami przedsiębiorcy. Rajca zastanawia się dlaczego to Gmina Mogilno nie może tych zysków osiągać, a powołana w tym celu spółka komunalna nie może podjąć się modernizacji ciepłowni? Te pytania pozostają jak na razie bez odpowiedzi. (KP)


















Nie wiem czy mnie to uspokaja. Bardziej martwi.
??
Ciekawy jestem jak się dalej potoczą sprawy. Bo coś mi się wydaje, że burmistrz będzie chciał sprzedać kotłownie aby mieć kasę na oddłużanie gminy. A tak wogóle to szkoda że w naszej radzie nie ma więcej takich radnych jak pan Majcherkiewicz w poprzedniej kadencji takim podobnym był pan Kończal, ale jak nie miał poparcia to się prawie wykończył.