Za dwa tygodnie, 17 maja Mogilno będzie obchodziło 612 rocznicę nadania praw miejskich. Hitem tegorocznych obchodów ma być uruchomienie nowej fontanny w parku miejskim. Trzeba przyznać, że akurat to urządzenie udało się poddać rewitalizacji, czyli przywrócenia do stanu pierwotnego, a nawet znacznie ten stan przekroczyć.
Tymczasem, park wokoło fontanny przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Dewastacji uległa większość alejek, trawników i nic nie wskazuje, że ta część parku odzyska dawny blask choćby sprzed roku. Do urodzin miasta pozostało tylko 14 dni!
Pozostaje pytanie – kto odpowiada za taki stan rzeczy? (Wielkopolanin)










































prawie 3miliony zł mają na park a nie mają kasy na zwykły most poł miliona jaki żal
Jak amfiteatr zniszczyli, tak do tej pory nie ma… Ciekawe po co poprzednia władza \”remontowała\” park, jak się teraz uznaje go za zdegradowany… Jeszcze pamiętam jak koło \”starej\” fontanny stała przepiękna wierzba, a teraz co pustka tylko słońce będzie grzało… Niedługo to nie będzie park tylko pole, bo zabraknie drzew… :P, a te \”nowe\” drzewa, które pewnie będą sadzić za czym będą nam dawać cień potrwa kilkadziesiąt lat lub kilkaset… A małe dzieci przecież nie mogą przebywać na słońcu cały czas jak to teraz jest na \”jordanku\” – jak to oczywiście można nazwać tak…
Wielkopolanin – żal Tobie że pewnie jak siedziałeś przy stołku nie udało się nic zrobić , wyrównają posieją trawę i będzie ok, a Ciebie nadal boli, że ktoś coś zrobił !! a Ty nie umiałeś … no i ten brak odwagi !!
No tak normalna dewastacja. Gdy burmistrzem był Pan Łaganowski to bez unijnej kasy podniósł poziom parku o ponad 0,5 m i oczyścił jezioro. Sądzę, że przy dzisiejszych możliwościach Mogilno całe było by piękniejsze i bardziej funkcjonalne . No ale to już na inną okazję.Pozdrawiam.
odniosę sie do komentarza na temat jordanku: to jest porażka słońce grzeje na maksa że dzieci ze zjeżdżalni nie mogą korzystać bo dupcie sobie parzą.
Nie na krytyce dla krytyki życie polega. Macie rację, że dziury się zasypie i trawą obsiej, lecz drzewostanu z dnia na dzień się nie odtworzy i to wie nawet dziecko z zerówki.Pozdrawiam.
Aż chciałoby się zatytułowac ten artykuł \”DEGRADACJA NA OKU CZYTELNIKA:..
Niestety widzę to codziennie. Kiedyś chodziłem przez Park do pracy. Teraz nawet jest to niemożliwe! A juz wogóle przejście tam po deszczu wymaga specjalistycznego sprzętu do nurkowania.. pozdrawiam robotniczych!
To nie park tylko poligon… doświadczalny L.D.
A jak mi ktoś powie, że park musiał być zdewastowany bo do fontanny trzeba było użyć ciężkiego sprzętu to ja Wam powiem mylicie się!!
Czy jak wstawiacie meble do domu to rozbijacie ściany bo się nie mieszczą? Czy pozwalacie majstrowi zakładającemu panele wywijać z deskami i drapać Wam świeżo gipsowane ściany?! A może godzicie się by mechanik uświnił wam tapicerkę w samochodzie bo przecież go naprawiał i to logiczne że miał brudne ręce i kombinezon?
NIE! Bo to Wasz dom (samochód). Dlatego dbajcie o Nasz dom- Mogilno.
Fontanna jest budowana za taką kwotę, że są w pieniądze aby zapłacić ludziom za prace w parku mniejszym sprzętem i wcale nie było trzeba robić takiego armagedonu.
To przypomina mi młodzież z pierwszej klasy zawodówki na praktykach. Wdaje im się, że szef doceni najbardziej brudnego bo to oznaka ciężkiej pracy. Paranoja!
A jeśli chodzi o Wielkopolanina to można go lubić lub nie (ja sam czasami mówię, że tego Przemka to kawał … i ty kilka epitetów( ale trzeba przyznać jedno, niewiele jest osób w Mogilnie, które są takimi patriotami jak On. I na pewno na sercu leży mu dobro naszego Miasta (choć czasami mamy na to miasto inne wizje).
Ze strony inwesora(czyt UM)brak jest nadzoru przy wszystkich inwestycjach!Bo np. budowa tzw \”wolnicy\”- koło albo podskoczy albo wpadnie na studzienkach.Ulica 11Listopada- swoiste \”fale dunaju\”.Park to po prostu masakra!!Wykonawsa powinien wiedzieć jaki tam jet teren i dostosowac do niego sprzet budowlany.A \”nasz\” wielki śledczy od drzewek Marunia to gdzie sie podział??No ale ale inwestycja musi być wielka (dla zrobinia fontanny, kilku chodniczków i paru lampek) musza być wielkie zniszczenia!Oni chcą budować obwodnice????!!!100 milionów nie wystarczy przy takim podejsciu do sprawy!Pozdrawiam!
A ja poczekam na końcowy efekt i wtedy będę komentował. Jest bajzel. To fakt. Ale przy tego typu pracach zawsze jest bajzel. I tak jak ktoś niżej porównał to do wstawiania mebli do pokoju, to wg mnie można to raczej porównać do remontu pokoju. W jednym pomieszczeniu remont, ale syf i tak w całej chacie. Skończą fontannę, przywrócą stan alejek i może być pięknie. Po co od razu załamywać ręce? Swoją droga zdjęcia też tendencyjnie wykonane. Wiadomo, że w parku teren jest podmokły, a dopiero co były roztopy. Pod rowerem tworzą się bruzdy, a pod ciężkim sprzętem by nie miały? Trochę cierpliwości kochani, cierpliwości.
Mecenas poczekamy i zobaczymy jak się rozwinie PS rozumiem Twe wątpliwości, pozdrawiam
Łupaszko ! A czy ma uzasadnienie sadzenie cienkich i wiotkich drzewek BRZOZY (?!?) pomiędzy KASZTANOWCAMI w ul. Dworcowej w Mogilnie ? Przecież ulicę Brzozową już mamy w Mogilnie ! Co na to pani leśnik z ratusza ? Także w temacie sadzenia na pasie rozdzielczym ul. Hallera mikro drzewek jarzębiny (?),gdzie kołek przy nich jest 2-3 razy wyższy od przytrzymywanego drzewka ? czy nie było w szkółce dorodniejszych drzewek ?
p.s. w dzisiejszej Pomorskiej jest m.in. na temat nasadzeń drzew w parku, takich gatunków, które dobrze wpływają na człowieka, tworząc specyficzny mikroklimat. To dobry pomysł. Jednak inny pomysł, aby przyszła fontanna była zasilona w solankę i w związku z tym jako całość także tworzyła sprzyjający \”jodkowy klimat i aerozole\” uważam za niezbyt trafiony. To już lepiej pobudować tężnie i dodać do nazwy miasta słowo \”zdrój\” – MOGILNO ZDRÓJ !!!
Ludzie, powtarzam, dajcie sobie na wstrzymanie, poczekajcie na efekt końcowy. Ale o efektach końcowych w mieście nie przeczytamy tutaj. Zawsze tylko jest o pierdołach vide \”Intermarche\” – jeszcze redakcja nie napisała, że za chwilę rusza budowa? No jasne, że nie! Bo przed chwilą narobiliście szumu, że nic nie będzie budowane i teraz wyszło na jaw, że cienizna dziennikarska aż tryska. Z rewitalizacją będzie podobnie. Za chwilę będziemy się wszyscy śmiać. Z Was.
To szlachetne z Twej strony Don Carlosie,że bronisz Ich, czy jak tam wolisz Was. Niewykluczone że będziecie się śmiać, ale póki co jest syfilis. No i nikt drzew nie przywróci (dla mnie to najważniejsze).
Jeśli natomiast chodzi o pierdoły w mediach, czy też pochopne nagłaśnianie pewnych spraw to jestem ciekaw, czy przez te lata choć raz zwróciłeś uwagę innej gazecie,której nazwy z przyzwoitości tutaj nie wymienię.
Idę o zakład że nie!
Daleko ci Carlosie do obiektywizmu, nie tylko oczywiście tobie, no cóż \”punkt widzenia zależy od punktu siedzenia\”
Od kiedy stwierdzenie FAKTÓW jest tendencyjne i to artykule popartym zdjęciami ? Carlosie ! Przemyśl co piszesz.
Piękna ta nasza \”perełka\” jak to określa Pan radny Stochliński a raczej jego znajomi, którzy spacerują w tym błocie. Chyba zapasy robią w błocie, bo chodzić się tam nie a.
Cień będzie bo podobno Pan radny ma stać przy głównym wejściu do \”Naszej Perełki\” i będzie wypożyczał parasole, które mają dawać cień hehe XD
Mecenasie, trochę wyobraźni, trochę pomyślunku nad grą słowną, proszę. Już same te nicki \’osa\’ czy \’barrakuda\’ są pewną grą słowną (zwierzęta te nie są najprzyjaźniejsze człowiekowi). Ja odebrałem stwierdzenie o gadach i płazach jako dalsze słowne analogie. Gdyby Pan Grela powiedział, np. owady i gady – to mógłbyś się czepiać, bo w istocie barrakuda to drapieżna ryba, a nie gad. On natomiast odszedł całkowicie od gatunków tychże zwierząt i moim zdaniem, całkiem udanie swoje myśli wyartykułował. No, ale tego Ci chyba siostrzeniec z IV klasy nie będzie w stanie wytłumaczyć. Stąd moja pomoc. Trochę przymrużać oczy na pewne sprawy proponuję. 😉
Ciekawe,ciekawe. Parę rzeczy zresztą zasługuje na uwagę dziś. Po pierwsze dzięki za pozdrowienia,pozdrawiam również.
Byłem już tchórzem, teraz płazem, czy gadem,hm…Jakby nie patrzec ryby głosu nie mają a tu \”zonk\”.Cóż mali ludzie nie potrafią komplementować adwersarzy.
Po drugie – tak Leszku De!Łatwo krytykować, zwłaszcza kiedy jest co!A jest od cho*lery w Twej mizernej próbie rządzenia gminą poprzez skłócenie społeczeństwa i stosowania prymitywnej kołchźnianej propagandy.
O radnym Greli szkoda mówić.Jak na \”prawicę\’ dziwne znalazł sobie alianse.
Radny Stochliński – kupa śmiechu z jego wypowiedzi – już widzę te tłumy młodych ludzi pytających się o \”naszą perełkę\” Znam pół tysiąca młodych ludzi z Mogilna i jakoś nikt o żadnych perełkach nie nawija (może jeden wyjątek potwierdzający regułę). Zresztą degradację (na szczęście odwracalną) naszego Parku także pominę. Jaki nie będzie , to jednak zawsze będzie nasz park, bez względu ile atramentu na propagandę zmarnuje Bezideowy Trybun Ludowy Gminy Mogilno.
I jeszcze jedna kwestia – jakoś nie słyszałem aby pojawienie się Starosty Barczaka na 1 maja komentowano jako kampanię wyborczą! Co innego Stachurski i oficjalne otwarcie fontanny. jestem przekonany że nie zabraknie \”fajerwerków\’:)I te naiwne peany w prasie lokalnej. Styl polityki uprawianej w naszym Ratuszu,łącznie oczywiście z ofensywą \”pseudomedialną\’ jest przewidywalne jak rozwolnienie u noworodka. Obie rzeczy mają jeszcze inne podobieństwa.Ale, ale przepraszam, ja się dobrze bawię w przepowiadanie przyszłości, a nie w rzucanie wzorem radnych – przyjacół Leszka De.
Dziś uśmiałem się po pachy. Jestem lepszy niż Jackowski. Nostradamus to jeszcze zbyt wysokie progi.
A może lepiej Pan radny Grela opowiedział by jak to załatwił swojej córeczce robotę w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej?
Wy nie widzicie atrakcji przygotowanej przez władze miasta? Z tego co widzę to na rocznicę będzie można terenówkami wjechać w park a i również quadami. Jestem zszokowany, że taką wspaniałą imprezę będziemy mieli w centrum miasta.
Normalnością jest już to, że wogóle w Mogilnie trzeba mieć auto terenowe, żeby jeździć po asfaltówkach. Jazda zwykłym samochodem kończy się w najlepszym wypadku uszkodzeniem amortyzatorów.
Brawa i gratulacje! To miasto POWIATOWE! W żadnym miejscu nawet w parku tego nie widać!
Nie mają szczęścia do pogody firmy wykonujące \”remont\” zdewastowanego w ostatnich 2-3 miesiącach parku i jego alejek. Poziom wody w jeziorze decyduje o tym, czy w parku jest \”sucho, czy grząsko\”, a polbruk trzeba kłaść na tym mało stabilnym gruncie . Szkoda, że na siłę robi się tę inwestycję i to w najmniej sprzyjającym okresie roku. A tu zapowiadają, że cały weekend ma być mokry.
Wielkopolaninie czy to możliwe aby zainteresowani nie wiedzieli kim jesteś?
A jeśli chodzi o jutrzejszą akcję fotografowania parku to nie zdziwiłbym się gdyby nasze słoneczko wydało rozkaz dopisania dziś w nocy kolejnego punktu regulaminu parku: \”Zakaz fotografowania\”, w sumie nie odbiegałby on (pod względem merytorycznym) od pozostałych wymyślonych przez śmiesznego niedouczonego urzędniczka Patryka 😛 Jakoś ten wydział nie ma szczęścia do pracowników, poprzedni też był niezbyt kompetentny a na koniec zaszkodziły mu cukierki…
w 8 dni to nawet trawa z rolki się nie przyjmie, więc już wiemy jakie \”bagno\” (dosłownie i w przenośni) zafundowało nam nasze słoneczko wraz z kolesiami w perełce…
Bo nasze miasto to nie perełka (Panie Stochliński) tylko małża:
– miasto to skorupa, która mogłaby być piękna gdyby nie te glony z zewnątrz
– w środku jakieś obrzydlistwo (obecnie tak wygląda park)
– i w jednym miejscu perełka czyt. Fontanna \”pompka\”
Czekam aż przyjdą następni i po was posprzątają bo wy zachowujecie się jak dzieci, rozebrać zabaweczkę łatwo ale poskładać to już nie za bardzo :/
kolego Obiektywny tak wszystko krytykujesz. nawet taki regulamin w parku, który okazał się bardzo dobrym pomysłem. Jak widać twoim zadaniem jest tylko krytyka, bo sam nigdy byś nie umiał napisać. Jak widać tylko to potrafisz najlepiej.
Pierwsze dwa lata czekałem, następny rok zastanawiałem się,a 4 rok kadencji LD upewnił mnie w tym,że był to czas zwykłego acz salonowego warcholstwa, gry pod publikę, odpustowej tandety w postaci \”inwestycji\” i ścieków, które miast podążać kanałami do oczyszczalni wylewały się na nas,mieszkańców z tak zwanego czasopisma lokalnego.
Z moich obserwacji wynika, że park nie jest i nie będzie gotowy na uroczyste Dni Mogilna 22 maja br. Znaczna część starej części parku jest podtopiona, rozryta, rozjeżdżona i tylko osoba niegospodarna w takich warunkach zakładałaby kostkę brukową i budowała alejki.
Remontują pozostałą część dojścia do sali (wcześniej położono kostkę przy sali gimnastycznej i fragmencie zjazdu), gdzie gra Sokół Mogilno, jednak mogli by przy projektowaniu pomyśleć o osobach niepełnosprawnych i zrobić podjazd dla wózków inwalidzkich do Sali MDK, gdzie odbywają się m.in. sesje Rady Miejskiej, do której osoby niepełnosprawne mają utrudniony dostęp ze względu na barierę architektoniczną jaką są schody. No chyba, że w Mogilnie nie ma osób niepełnosprawnych, które np. jeżdżą na wózkach inwalidzkich, w co wątpię bo sam widziałem kilka takich osób. Kochana władzo zacznijcie myśleć o niepełnosprawnych bo to też są ludzie!