– Zmiany są duże i osoby nie często odwiedzający ten rejon Mogilna mogą przypadkiem pojechać na „pamięć”, a wtedy o stłuczkę lub potrącenie rowerzysty nie trudno. Moim zdaniem o takich zmianach powinno się informować wcześniej, że od dnia tego i tego nastąpi zmiana organizacji ruch – mówi nasz Czytelnik.
Zmiany jakie zaszły w zachodniej części Mogilna:
– zmiana organizacji ruchu na ulicy 11 listopada od skrzyżowania z ulicą Piastowska: wprowadzony został ruch jednokierunkowy w stronę ulicy Dębowej, co skutkuje zakazem wjazdu na ulicę 11 listopada od ulicy Dębowej
– na skrzyżowaniu ulic 11 listopada i Piastowskiej zmiana pierwszeństwa
– zmiana pierwszeństwa na ulicy Dębowej (skrzyżowanie z 11 listopada), dotychczas samochód jadący z 11 listopada skręcający w lewo na Dębową miał pierwszeństwo, teraz musi przepuścić jadących ulicą Dębową (Dębowa ma na całej długości pierwszeństwo do Padniewskiej)
– na ulicy Bukowej jest nakaz jazdy w lewo (dotychczas było można w prawo i lewo).
Poniżej wszystkie zmiany zostały zaprezentowane na zdjęciach, a nowa organizacja ruchu już obowiązuje. (Czytelnik CMG24.pl)
Z tego co pamięć mnie nie myli, to przed rozpoczęciem remontu mówiono i PISANO o ruchu jednokierunkowym na ulicy 11 listopada. Jadąc tamtą ulicą zawsze zwracałem uwagę, czy już to wprowadzono, czy nie. Fakt, przydałaby się tablica z informacją o zmianie organizacji ruchu, ale nie do przyjęcia jest teza, że wprowadzono to tak ad hoc.
To trzeba czytać! Jak pewnie słusznie dodałeś \”nieomylna\” prasa o tym napisała. Może i tam o tym przeczytałem. Nie pamiętam. Ja nie mam fobii, czytam wszystko, więc wiem. 😉
po to są znaki żeby na nie patrzeć a nie jeździć na pamięć. Obojętnie co by nie zrobili i by oznakowali, to nie powinno nikogo dziwić, po to są znaki żeby informowały jak poruszać się po tej lub innej drodze! Wypowiadają się chyba tylko osoby, które 9 razy oblały prawko.
Ja też nie mam fobii, jednak mamy wolny kraj i wybrałem sobie trzy źródła informacji, czyli ten portal (wcześniej mogilno24.pl), Gazetę Pomorską i stronę Urzędu Miejskiego w Mogilnie (mogilno.pl) i przynajmniej jedno z nich powinno podać informację o tej zmianie, ale do dnia dzisiejszego nic nie było pisane, czyli widać, że urzędnicy nie informują mediów a zarazem oficjalnej strony miasta o takich zmianach w ruchu drogowym. No ale jak się jest zapracowanym przygotowywanie informacji dla czwartkówki to zapomina się o innych mediach i to jest potwierdzona informacja, przez jednego z urzędników, który takie materiały na polecenie burmistrza musi przygotowywać, dla tej czwartkowej prasy.
Co do zmiany to może jest to zmiana korzystna dla bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic piastowskiej i 11 listopada. Jednak jak poniżej państwo zauważyli informacja ta była przeszło rok temu w miejskiej poczytnej gazecie która akurat kupiłem (zazwyczaj nie kupuje) i wraz z oddaniem drogi zastanawiałem się kiedy wprowadzą tam ruch jednokierunkowy. Decyzja o zmianie powinna być umieszczona w różnych źródłach poczynając od wspomnianej gazety po przez ten portal, czy stronę miasta po gazetę pomorską czy express inowrocławski. Jednak też sądzę ze w początkowej fazie powinna być tabliczka uwaga zmiana organizacji ruchu lub coś podobnego. Nie zgadzam się że kto ja nie jeżdżę na przysłowiową \”pamięć\” i mnie to nie dotyczy. Inaczej będziesz pisał gdy ktoś w ciebie puknie bo nie wiedział że tu jest zmiana. Co do straży miejskiej to ostatnimi dniami często podróżują w tych rejonach. Czyżby przedbiegi przed akcją – \”mandacik\”
Jeżeli taka informacja nie ukazała się w pomorskiej i expresie to dowód na to że cienko działają w tych gazetach. I niestety żale i pretensje należy kierować do dziennikarzy pracujących dla tych gazet. Nie interesuje mnie jak Pałuki dochodzą do tych wiadomości. Jako gazeta lokalna robią to naprawdę dobrze. Doprawdy nie rozumiem jak winą za brak informacji w pomorskiej mozna obarczać gminę!
Po h..j te zmiay?komu zle było?debil..e i tyle
A mnie interesuje, na czyj wniosek dokonano aż tak poważnych zmian układów komunikacyjnych w tamtym rejonie. Czy tego domagali się mieszkańcy osiedla za torami ? Może ktoś wie ? A może ta zmiana to jest tylko sztuka dla sztuki aby pokazać nam maluczkim, że coś się robi ?
Do Waldi
sugerujesz że zrobiono ulicę jednokierunkową dlatego żeby można było parkować na ulicy?
To ja się sprzeciwiam sąsiad ma 4 samochody i nigdy nie parkuje ich na swojej posesji przeważnie wszystko stoi na ulicy raz poraz 2 wprowadzi ale 2 innych nie da rady bo jak piszesz brak miejsca na działce. I co ma tak parkować przed domem cały rok? a ludzie mają jechać slalomem bo jednemu i drugiemu się nie chciało wprowadzić albo nie mają gdzie! Druga sprawa przejdzie się po osiedlu ile szrotów stoi na ulicy/deptsakach i z ilu nich kapie olej i inne paskustwa na kostkę. Jedni nawet stoją tak miesiącami nie ruszając auta … a straż to nie interesuje bo po co …Druga sprawa to gdzie \”garby\” – spowalniacze na 11 listopada? Zwłaszcza obok orlika? Musi się zdarzyć nieszczęście aby powstały?
I bardzo dobrze ze wprowadzono te zmiany. Wy nie mieszkacie na tym osiedlu i nie wiecie jak ludzie jezdza po tych uliczkach. W ogole nie stosuja sie do ZADNYCH znakow. a szczegolnie na \”krzyzowce\” piastowska-11listopada. Tam to 100 nie schodzi z licznika. A przeciez tu mieszka mnostwo dzieci i jak taki malec wyleci na droge to niesczescie gotowe.
Droga anonimowa ! Czy Ty naprawdę wierzysz w to, że zmiana organizacji ruchu drogowego na Waszym osiedlu ograniczy lub wyeliminuje łamanie przepisów ruchu drogowego ? No to zapewniam Ciebie – jesteś w błędzie.
Anonimowa. Tak się składa, że ja też mieszkam na tym osiedlu, sam często jeżdżę przez tą krzyżówkę. Jednak przez tyle lat moich obserwacji, nie zauważyłem, żeby ktoś przemknął przez tą krzyżówkę z setką na liczniku. Fakt radaru w oczach nie mam, ale taką prędkość lub zbliżoną to bym dostrzegł. Uważam, że bez sensu jest robienie jednokierunkowej drogi, gzie natężenie ruchu jest niemal zerowe. Powinni raczej zainteresować się miejscem na 11 listopada, gdzie jest lakiernia naprzeciw elektromechaniki, tam potrafią wstrzymać ruch i to bardzo często, to jest prywatny folwark. A komendant SM przejeżdża tu kilka razy dziennie i nic nie widzi