W czwartek, 23 stycznia przez cały dzień policjanci ujawnili 49 przypadków nieprawidłowego zachowania się kierujących wobec pieszych.
Jednak to nie tylko kierowcy popełniają błędy. Głównym \”grzechem\” pieszych jest wchodzenie na jezdnię bez upewnienia się, że jest to bezpieczne. W ten sposób nie dają szans ani sobie, ani kierowcom na uniknięcie wypadku.
– Pamiętajmy, że wzajemny szacunek na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego ma kluczowe znaczenie dla wspólnego bezpieczeństwa. Każdy z nas ma prawo do znajdowania się na drodze, poruszania się po niej, a przede wszystkim każdy z nas ma prawo do bycia na tej drodze bezpiecznym – mówi st. asp. Tomasz Bartecki. (za KPP Mogilno)


















Wkoncu wzięli się za pieszych, i dobrze.
Bardzo dobrze chodza jak swiete krowy ,ja bym sie bal o wlasne zycie a tu Ci stare babsko wejdzie i nawet sie nie odejrzy w prawo lub lewo ,dobrze ze czlowiek mysli za kierownica za nich i przewiduje.W tym Mogilnie to juz wogole… ale to wy drodzy panstwo ich tego nauczyliscie hamstwa w bialy dzien.
Ci to mają wizje!
Przechodzenie na pasach bez zwracania uwagi na pojazdy i z komórka w dłoni to nagminne w Mogilnie, może policja zacznie karać mandatami, a są kamery czyżby to tylko atrapy ?
Jeszcze powinni wziąć sie za starszych ludzi, którzy ledwo chodzą a jeżdżą na rowerze. Trzęsą się że od krawężnika do krawężnika jeżdżą, trudno ich ominąć albo zsiadaja tuż przed maska na ulicy nic nie sygnalizujac. A już w ogóle uwielbiam te wszystkie babcie które ni z tego ni z owego wchodzą na ulicę i włączają się do ruchu nie patrząc czy jedzie samochód, nawet się nie chce im pofatygować żeby sprawdzić czy za nimi coś nie jedzie. Ale oczywiście potem wina kierowcy.
Ludzie nie potrafią przechodzić nawet na zielonym świetle. Bo sygnalizacja i zielone nie zwalnia pieszego z zachowania szczególnej ostrożności. Miałem osobiście przypadek jak dojeżdżałem do przejścia i się zatrzymałem a z tyłu mnie wepchnął gdyż nie wychamował ..delikatnie potrąciłem pieszego który wolał patrzeć w stronę przeciwną czyli na pustą drogę. a gościowi może pękała rurka hamulcowa lub zawał….nieważne. walnął. I gdyby patrzył pieszy co się dzieje od strony nadjeżdżających aut może odskoczył by poprostu…. nie wiem może. Ale poco zielone i staję się RoboCopem. Idę jak na plaży na Helu.
. A ja przechodzę nie na pasach bo w miejscach nie dozwolonych jest bezpieczniej gdyż wg statystyk policyjnych najwięcej pieszych ginie właśnie na pasach.
Widzę,że Was tu sporo.Mam prośbę.Zachowujcie ostrożność,zdrowy rozsądek i przede wszystkim odpowiednią odległość gdy mnie wyprzedzacie na drogach Mogilna.Naprawdę,możecie zwolnić na te 10 sekund,gdy przeciwny pas zajęty i wyminąć mnie bezpiecznie,a nie ocierając się prawie o manetki mojej kierownicy.Pozdrawiam!
Niestety racja z tymi pieszymi.sama byłam świadkiem jak pchają się na pasy bez obejrzenia się w bok, byłam w szoku . Kierowcy na szczęście mają czujność
Manetki się trzymaj mocno i też rozglądaj się jak i gdzie jedziesz,słuchawki musicie sobie w cztery litery wsadzić i wtedy będzie naście procent mniej wypadków, pomyśl nad sobą!!!następnie oceniaj sytuację!!!
jest opisane tak że wiadomo o co chodzi. czepiasz się bo co jesteś kimś? znasz kodeks ,polszczyznę? a sam pewnie nie umiałbyś zmienić \”dentki\”(specjalnie dla ciebie) przy rowerze